- Przychodzi Viagra do baru i mówi:
- Stawiam wszystkim ! - Na łące rozmawiają dwie krowy.
Jedna mówi - Muu.
Druga - Mee.
Na to ta pierwsza - Nie zmieniaj tematu. - Państwo w Europie na K?
Kowalscy... - Blondynka jedzie windą obok niej stoi facet. Facet pyta się:
- Na drugie?
Blondynka odpowiada:
- Halinka. - Dzwoni Jaś do kumpla:
-Hejka. Zagramy w szachy??
-Nie mogę. Żona mi zmarła!!
-No weź!! Będziesz grał czarnymi... - Co myśli blondynka kiedy rodzi bliźniaki?????
Z kim mam to drugie . - Dziadziuś dał Jasiowi 0 zł. na urodziny. Mama obserwuje Jasia. Wreszcie podeszła do niego i mówi:
- Jasiu podziękuj dziadkowi.
- Ale jak?
- Powiedz mu to co ja zawsze mówię twojemu tacie, gdy daje mi pieniążki.
Jasiu podchodzi do dziadka i mówi:
- Co tak mało? - Dziewczyna pyta chłopaka pod koniec pierwszej randki:
-Czy odprowadzisz mnie do domu, Krzysiu?
-Taaaa, wzrokiem - odpowiada chłopak. - Blondynka do brunetki:
- Pożyczysz mi swój szampon?
- Przecież widziałam jak kupowałaś dziś w supermarkecie!
- Tak, ale kupiłam do włosów suchych, a ja już zmoczyłam... - Jedzie jasiu z babcią przez wieś
"Dupa". Jasiu patrzy przez okno a tam pogrzeb. Jasiu mówi do babci - Babciu, pogrzeb w Dupie
Babcia odpowiada:- Sam sobie pogrzeb - Dzwoni koleżanka do blondynki:
-Wiesz, w tym roku sylwester będzie w piątek
-O masz ci los. Jeszcze powiedz, że 13-go... - Na motorze jadą Sepleniący Jaś, Piotrek i Szymek
Nagle Jasiu woła:
-Sz..... Sz....
Na to Piotrek:
-Co Jasiu chcesz szybciej okay to jedziemy;
po chwili Jasiu znowu woła :
-Sz.... Sz...
-Człowieku jedziemy setką na godzinę ty się nie boisz?
-Sz.... Szymek SPADŁ!!! - Jasiu chwali się kolegom:
- Jestem silny jak byk, bo jem dużo mięsa.
Na to jeden ze słuchaczy:
- Wątpię. Ja na przykład jem dużo ryb, a nie umiem pływać. - Blondynka wchodzi do pizzeri i zamawia pizzę.
Kelner się jej pyta :
- Pokroić pani ta pizzę na cztery , czy osiem kawałków ?
- Wie pan, może lepiej na cztery , bo ośmiu mogę nie zjeść. - Wchodzi mężczyzna
do kawiarenki
internetowej i pyta :
- Czy są jeszcze wolne komputery?
- Nie ,mamy tylko szybkie. - Przychodzi sadysta do sklepu zoologicznego.
- Czy są papużki nierozłączki?
- Są.
- To poproszę jedną. - Jaś spotyka na ulicy swoją dawną nauczycielkę chemii.
"Witaj, Jasiu! Czym się teraz zajmujesz?".
"Wykładam chemię, proszę pani".
O, to ciekawe, a gdzie? - pyta nauczycielka.
Jasio odpowiada:
"W Biedronce, proszę pani". - Mama z synkiem są na lotnisku , czekają na samolot.Synek mówi:
-mamo , siku mi się chcę.
Na to mama:
-poczekaj,zaraz przyleci samolot.
- mamo , leci !!
-Gdzie ?
-Po spodniach . - Przychodzi baba do lekarza:
-Dzień dobry, mój mąż uważa ,że jest wampirem
-Hmm... Może powinna pani porozmawiać z mężem, przytulić czasem?
-Nie, śpimy w osobnych trumnach. < == ten skojarzył mi sie na początku z Patrycją a później z siostrą Anną ! x D .
Dobra starczy ; p wiecie co ? Mam ochotę na sok pomidorowy ! x D noo i jak na złośc nie ma w domu a do sklepu nie chce mi sie iśc O.o Maam powieszonych 15 plakatów Justi`a ! haaaa x D <3333333333333.
<3333333333333.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz